Prusaki a karaluchy – podstawowe różnice
Spośród karaczanów, w naszych mieszkaniach możemy przede wszystkim natknąć się na: prusaka (Blatella germanica) oraz karalucha wschodniego (Blatta orientalis). Karaluchy a prusaki? Tak postawione pytanie wymaga przejrzystej odpowiedzi i wskazania czym różni się karaluch od prusaka. Karaluch wschodni jest większy (od 18 do 30 mm) od prusaka i ma ciemnokasztanowe, nawet prawie czarne, błyszczące, płaskie ciało o krępej i masywnej budowie. Samiec karaczana prusaka jest brunatnożółty z jaśniejszymi nogami i czułkami; jego samica jest nieco ciemniejsza. Długość ciała samca prusaka wynosi około 10-12 mm, a samicy 12-16 mm.
Karaluch nie jest u nas tak pospolity jak prusak. Decydują o tym jego zwyczaje i wymagania środowiskowe. Karaluchy są bardziej wrażliwe na niesprzyjające warunki niż prusaki.
Karaluch wschodni porusza się powoli, wolniej niż prusak. Jest dużym owadem, więc nie zawsze znajduje właściwe dla siebie kryjówki w pomieszczeniach mieszkalnych i produkcyjnych. Charakteryzuje się bardzo długim rozwojem pokolenia i małą zdolnością do rozprzestrzeniania się, co uniemożliwia mu znalezienie miejsc dogodnych do zasiedlenia. Gdy zasiedli jakieś pomieszczenie, to bywa wypierany ze swoich kryjówek przez prusaka.
Karaluch a prusak różnica w sprawności przemieszczania się - między pazurkami ostatniego członu stóp prusaka jest poduszeczka, która jest pomocna przy poruszaniu się po gładkich i pionowych powierzchniach. Karaluch nie ma takiej poduszeczki i nie potrafi wspinać się po pionowych powierzchniach (np. po ścianach), dlatego występuje w najniższych kondygnacjach budynków (pomieszczenia piwniczne i parterowe). Karaluchy dlatego żerują i rozmnażają się w części podłogowej pomieszczeń. Należy pamiętać o tym przy monitorowaniu karaluchów – pułapki PANKO na karaluchy należy umieszczać na podłodze przy ścianie, a nie na ścianie!
Stopień opanowania pomieszczeń przez karaluchy i prusaki należy oceniać wizualnie w porze wieczornej lub nocnej, po zapaleniu światła. Zwrócić trzeba wtedy uwagę na podłogę, okolice listew podłogowych i stykające się z nimi części ścian, naroża ścian, pobliża rur, zlewozmywaków, wanien, kuchenek. O obecności karaluchów świadczą również znajdowane resztki pancerzyków chitynowych, kokony i odchody oraz charakterystyczny, nieprzyjemny zapach utrzymujący się w pomieszczeniu. Podczas wizualnej oceny stopnia zasiedlenia pomieszczenia przez prusaki należy dodatkowo sprawdzić powierzchnie pionowe (ściany), bo po nich doskonale się poruszają.
Karaluchy i prusaki lubią ciepło, ale żyją i rozmnażają się także w pomieszczeniach nieogrzewanych, a nawet chłodnych. Karaluchy jednak preferują wyższą temperaturę, w zakresie od 20-29oC, dlatego występują najliczniej w miejscach ciepłych, a więc obok pieców, rur z ciepłą wodą, za kaloryferami w mieszkaniach, piekarniach, cukierniach, zakładach gastronomicznych, na statkach. Nie wiążą się z zasiedlonym pomieszczeniem i w poszukiwaniu pokarmu mogą przedostawać się z piwnic do kuchni po rurach wodociągowych lub przez nieszczelne drzwi.
Prusaki a karaluchy – odżywianie się. Zarówno karaluchy i prusaki są wszystkożerne. Zjadają i rozwijają się na resztkach pokarmowych ludzi, zjadają martwe owady i inne zwierzęta, jedzą też odchody ptaków, atakują ślimaki. Karaluchy chętniej zjadają i zanieczyszczają
przechowywane warzywa, np. buraki, marchew i ziemniaki, a także inny wilgotny pokarm, bo są bardziej wrażliwe niż prusaki na brak wody w pokarmie i otoczeniu.
Produkty, na których żerują karaluchy, zanieczyszczane są kałem podobnym do odchodów myszy oraz mają nieprzyjemny zapach pochodzący z wydzielin gruczołów skórnych. Występując licznie wydzielają bardzo przykrą woń, dobrze wyczuwalną w pomieszczeniu. Odchody prusaków nie są duże i tak dobrze widoczne oraz nie cuchną.
Prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz